Przez dziurkę od klucza to niezwykle atrakcyjna aplikacja. Bardzo się spodobała moim uczniom. Podglądać nie wolno, to nieładne zachowanie, chyba, że... w tablecie.
Po pokazaniu się planszy z malusieńkim fragmentem zdjęcia lub obrazka mamy do dyspozycji dwie opcje. Po pierwsze możemy manewrować okienkiem po zdjęciu i wypatrywać innych szczegółów. Po drugie jest lupa, dająca możliwość powiększenia oglądanego elementu. Jedak... uczniowie od razu zauważyli, że "lupa" zabiera punkty. Po prawidłowym odgadnięciu wpisujemy nazwę, korzystając ze zbioru liter.
Aplikacja bardzo skupia uwagę dzieci i zachęca do współpracy w parach (zadawanie pytań, koleżeńska pomoc). Rozwija zasób słownictwa. Wiecie, że zwykły telefon na tarczę wywołał zdumienie! Dzieci nie wiedziały, co to jest. No... wszak mają smartfony!!!
efekty zajęć: